Są wyroki dla kibiców za "zadymę" na meczu Lech - Legia
Chodzi o spotkanie kończące sezon 2017/2018, które było rozgrywane w Poznaniu 20 maja 2018 roku.
Jak informuje Głos Wielkopolski, proces zakończył się w grudniu 2020 roku. Do więzienia mają trafić trzy osoby: Mikołaj K., Hubert N. oraz Jarosław J. Pierwszemu wymierzono karę roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności, drugiemu 1,5 roku pozbawienia wolności, a trzeciemu 10 miesięcy pozbawienia wolności. Odpowiadali za wbiegnięcie na murawę, atak na policjanta i zniszczenie ogrodzenia stadionu.
Piotr K., jeden z liderów kibiców Lecha Poznań, ma przez 1,5 roku 20 godzin tygodniowo wykonywać prace społeczne za m.in. nakłanianie kibiców do przerwania spotkania i wbiegnięcia na murawę. Za wbiegnięcie na murawę skazano też Marcina K. (kara grzywny 6000 zł) i Bartosza S. (9500 zł).
Wszyscy dostali zakazy stadionowe. Wyrok nie jest prawomocny.
Spotkanie między drużynami odbyło się 20 maja 2018 roku. Już przed meczem było wiadomo, że jeśli Legia wygra - zostanie Mistrzem Polski i to właśnie w Poznaniu będzie świętować zdobycie kolejnego tytułu. Wielu fanom Kolejarza taka perspektywa się nie podobała, dlatego obawiano się, że w trakcie meczu może dojść do "popisu" pseudokibiców. I tak się stało.
Kilkanaście minut przed końcem czasu gry na boisko wrzucono race, a chwilę później na murawę wybiegło kilkanaście osób. Piłkarze musieli opuścić boisko, a mecz zdecydowano się zakończyć przed czasem. Tym samym Lech Poznań oddał zwycięstwo Legii walkowerem.
Policja zatrzymała w tej sprawie około 30 osób. Większość dobrowolnie poddała się karze, ale byli i tacy, którzy nie chcieli współpracować. Do sądu trafił akt oskarżenia ich sprawie.
Najpopularniejsze komentarze