Czyja desperacja okaże się silniejsza?
Dodano czwartek, 6.11.2008 r., godz. 15.07
O być albo nie być zagrają w sobotę poznańskie Kozły. Drużyna futbolu amerykańskiego ze stolicy Wielkopolski podejmie Torpedy Łódź i walczyć będzie o utrzymanie w I lidze.
Czy rozgrywający Torped Leszek Cytawa i skrzydłowy Damian Waszczyk znów stworzą duet ne do pokonania? Czy zagrają jak w meczu z Fireballs? A może radząca sobie coraz lpiej z meczu na mecz obrona Kozłów znajdzie na nich sposób? Zawodnicy gospodarzy są dalecy od prognozowania, zapewniają jednak, że zostawią wiele zdrowia i serca na boisku.Torpedy po wyraźnej porażce w finale z Białystok Lowlanders (warto jednak zaznaczyć, że powody rodzinne zatrzymały w Łodzi stanowiącego w znacznym stopniu o ofensywnej sile łodzian Cytawę) mają jeszcze jedną szansę na wejście do ekstraklasy. Nastroje w obu drużynach są bardzo bojowe.
- Meczu z Torpedami nie można ani trochę odpuścić, bo ewentualna porażka zaprzepaściłaby właściwie cały sezon, w którym poczyniliśmy znaczne postępy - mówi running back poznaniak Krzysztof Supel. - Każdy z zawodników jest mocno zdeterminowany, by wygrać. Postawimy na mocny fizyczny futbol, zagramy bez ryzyka, ale mam nadzieje że skutecznie - zapowiada Supel.
Czy Torpedy dołączą do swoich niedawnych pogromców z Białystok Lowlanders, czy też w najlepszej ósemce w kraju pozostanie ekipa Kozłów? O tym przekonamy się już w sobotę na obiekcie Lecha. Emocji w Poznaniu zabraknąć nie powinno...