Piesza wtargnęła wprost pod koła samochodu. "Szła nieprawidłową stroną jezdni i nie miała odblasków"
59-latka została ukarana mandatem.
Do zdarzenia doszło we wtorek. W godzinach wieczornych policjanci z Posterunku Policji w Lipce otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na trasie pomiędzy miejscowościami Nowy Buczek a miejscowością Lipka, gdzie miało dojść do potrącenia pieszej.
Jak ustalili na miejscu funkcjonariusze, 20-letnia kierująca pojazdem marki Toyota Yaris jadąc w kierunku Nowego Buczka, nagle zauważyła kobietę, która wtargnęła na jezdnię wprost pod koła jej samochodu. Kierująca nie zdążyła już wykonać żadnego manewru w celu uniknięcia potrącenia kobiety - relacjonuje podkom. Maciej Forecki, oficer prasowy policji w Złotowie.
Jak wynika z ustaleń policjantów obsługujących zdarzenie piesza poruszała się w kierunku miejsca zamieszkania idąc nieprawidłową stroną jezdni. 59-latka wpadła wprost pod koła auta. Piesza pomimo, że znajdowała się po zmroku poza obszarem zabudowanym, nie posiadała żadnych elementów odblaskowych. Kobieta miała wiele szczęścia i nie odniosła poważnych obrażeń. Za spowodowanie kolizji została ukarana grzywną w drodze mandatu karnego - dodaje.
Policjanci przypominają, że od 31 sierpnia 2014 r. każdy pieszy, który porusza się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć odblask umieszczony w sposób widoczny dla kierujących. Nawet najmniejszy element odblaskowy może uratować ludzkie życie.
Oto kilka cennych rad policjantów kierowanych do pieszych:
- przechodźmy przez jezdnię w miejscach do tego przeznaczonych, a jeżeli takich brakuje, zachowujmy szczególną ostrożność, nigdy też nie wbiegajmy raptownie na jezdnię,
- samochodu nie da się zatrzymać w miejscu, dlatego też nie należy na kierowcach wymuszać pierwszeństwa,
- w zderzeniu z samochodem, to piesi odnoszą największe obrażenia,
- zaopatrzmy się w elementy odblaskowe lub latarkę, szczególnie po zmierzchu, kiedy widoczność jest gorsza, a ciemne kolory ubrania powodują, że pieszy zauważany jest przez kierowcę dopiero w ostatnim momencie,
- żeby widzieć nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd poza terenem zabudowanym, chodźmy tylko lewą stroną drogi.
Zachowujmy na drodze szczególną ostrożność i stosujmy się do obowiązujących przepisów. Kiedy zaczyna brakować wyobraźni i zdrowego rozsądku, dochodzi do poważnych i niejednokrotnie tragicznych w skutkach zdarzeń, w których poszkodowani tracą nie tylko zdrowie, ale i życie - kończy rzecznik.