Ktoś chciał przejechać samochodem po dnie Malty. Auto utknęło
Niecodzienną sytuację zauważyli nasi Czytelnicy.
O aucie, które utknęło na dnie Malty informują nasz Czytelnicy. Ktoś dziś zaliczył przejazd po dnie Malty, ale nie do końca udany. Auto utknęło kilkadziesiąt metrów od brzegu - pisze jeden z nich.
Okazuje się, że policjanci mieli od rana takie zgłoszenie. Faktycznie samochód marki Seat stoi w tym miejscu. Auto jest zamknięte i nie ma w nim nikogo. Policjanci zajmują się sprawą - mówi kom. Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji. Do tej pory ustalono, że auto nie figuruje, jako skradzione.
Odkąd w Malcie ubywa wody często można spotkać osoby spacerujące po dnie, choć umieszczone zostały tablice zakazujące tego. Spuszczanie wody z Malty rozpoczęło się w listopadzie. Lustro wody w zbiorniku obniża o kilka do kilkunastu centymetrów dziennie. Operacja, którą przeprowadza się raz na cztery lata, pozwala na oczyszczenie dna zbiornika ze śmieci i namułów.
Najpopularniejsze komentarze