O krok od tragedii. Mężczyzna na jezdni odpalał fajerwerki i potrącił go bus
Do zdarzenia doszło w sylwestrową noc w Kościanie.
Jak informuje portal koscian112.pl mężczyzna kilkanaście minut po północy na ulicy Poznańskiej wyszedł na jezdnię, by odpalić petardy. Nagle potrącił go nadjeżdżający bus. W związku z tym, że była mgła i dym od petard kierowca go nie zauważył. 40-latek trafił do szpitala. Według informacji lokalnych dziennikarzy ma złamane oba obojczyki i rany twarzy. 35-letni kierowca był trzeźwy.
Do sprawy na Twitterze odniósł się mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji publikując nagranie z miejsca wypadku. Myślę, że po dzisiejszej nocy ten pan nauczył się, że środek ulicy to nie jest dobre miejsce na fajerwerki. Kościan, główna ulica miasta, Nowy Rok - pisze rzecznik.
Myślę, że po dzisiejszej nocy ten pan nauczył się, że środek ulicy to nie jest dobre miejsce na fajerwerki. Kościan, główna ulica miasta, Nowy Rok. pic.twitter.com/5za2vrggqu
- Andrzej Borowiak (@BorowiakPolicja) January 1, 2021.
Najpopularniejsze komentarze