Reklama
Reklama

Przelewała pieniądze "żołnierzowi" z Iraku. Trafiały na konto innej kobiety

Zdjęcie ilustracyjne, archiwum
Zdjęcie ilustracyjne, archiwum

Policjanci ostrzegają przed oszustami "na żołnierza".

W ubiegłym tygodniu policjanci z Komisariatu Policji we Wronkach otrzymali zawiadomienie o oszustwie "na żołnierza". Jak przekazała mieszkanka Wronek od jakiegoś czasu korespondowała z mężczyzną, który podawał się za Polaka z USA, który jako żołnierz przebywał na misji w Iraku. Oszust wielokrotnie wyznawał kobiecie miłość. Chciał do niej wysłać metalową skrzynkę z zawartością pieniędzy, które zaoszczędził w Iraku. Kobieta, aby mu pomóc miała jedynie wpłacić na podane przez niego konto ponad 6 tysięcy złotych na poczet przesyłki z zagranicy. Kobieta posłuchała i wpłaciła pieniądze. Po czym "żołnierz" poprosił o kolejną wpłatę - 18 tysięcy złotych. Pokrzywdzona zorientowała się, że koresponduje z oszustem, gdy mężczyzna poprosił o dodatkowe pieniądze - tym razem na jego konto miały trafić 44 tysiące złotych.

Policjanci zabezpieczyli niezbędną dokumentację w sprawie i zwrócili się do banku o zablokowanie pieniędzy, dzięki czemu pokrzywdzona ma szansę na odzyskanie choć części pieniędzy. Kryminalni z Wronek oraz z Szamotuł, którzy pracowali nad sprawą dotarli też do właścicielki konta, na które przelane zostały pieniądze. Funkcjonariusze pojechali do województwa lubuskiego, gdzie zatrzymali i przesłuchali 46-letnią kobietę podejrzewaną o pomocnictwo przy oszustwie - relacjonuje mł. asp. Sandra Chuda, oficer prasowy policji w Szamotułach.

Kobieta była zaskoczona "wizytą" policjantów. Tłumaczyła, iż pieniądze, które wpływały na jej konto pochodziły od kolegów jej znajomego, którego poznała za pośrednictwem internetu. Mężczyzna podawał się za lekarza ze Stanów Zjednoczonych, który przebywał na misji w Afganistanie. Również w tym przypadku wyznawał jej miłość i miał przyjechać do niej do Polski, jednak nie było takiej możliwości, gdyż został postrzelony. Otrzymywane od jego kolegów i ich rodzin pieniądze, kobieta miała dalej przekazywać na jego konto. I tak też robiła. Kobieta usłyszała zarzut pomocnictwa przy oszustwie - dodaje.

Policjanci zabezpieczyli niezbędne materiały dowodowe w sprawie i nadal pracują nad ustaleniem pozostałych osób w nią zamieszanych. Za oszustwo grozi do 8 lat więzienia.

Funkcjonariusze apelują też o rozsądek. Oszuści często bazują na uczuciach, wyznają miłość i wykazują duże zainteresowanie pokrzywdzonymi. Z czasem, z pozoru niewinna rozmowa, może przerodzić się w oszustwo. Nasze podejrzenia powinny w szczególności wzbudzić osoby, które oczekują od nas przekazania pieniędzy lub kosztownych przedmiotów - kończy rzeczniczka.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znów niebezpieczna pogoda. Jest ostrzeżenie pierwszego stopnia również dla Poznania!
22℃
15℃
Poziom opadów:
4.3 mm
Wiatr do:
24 km
Stan powietrza
PM2.5
6.20 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro