Rzucał się w oczy idąc poboczem trasy S5. Był poszukiwany i miał marihuanę
Spacer po ruchliwej drodze nie był mądrym pomysłem.
W środę około 7.00 rano policjantów z Kościana poinformowano o mężczyźnie, który pieszo porusza się trasą S5. Miał spacerować poboczem. - Nie posiadał żadnych elementów odblaskowych, co dodatkowo zagrażało jego zdrowiu, a nawet życiu na tak ruchliwej drodze - wyjaśnia Paulina Piechowiak z kościańskiej policji.
Gdy na miejscu pojawili się funkcjonariusze, spacerowicz był bardzo zdenerwowany. Nie miał przy sobie żadnych dokumentów. - Twierdził, że zgubił portfel z dokumentami i pieniędzmi, dlatego próbuje "na stopa" dostać się do Olsztyna - dodaje.
Szybko okazało się, że 27-latek z powiatu olsztyńskiego jest poszukiwany przez leszczyńska prokuraturę. Ale nie był to jego jedyny problem. - W trakcie kontroli bagażu mężczyzny, w paczce po papierosach, policjanci znaleźli woreczek z zapięciem strunowym z suszem roślinnym - tłumaczy Piechowiak. Była to marihuana. Mężczyzna zapewniał, że znalazł ją w pustostanie, w którym nocował.
Postawiono mu już zarzuty. Odpowie m.in. za posiadanie narkotyków.