Dariusz Żuraw: to był czarny dzień od początku do końca. Trener Pogoni: wynik był troszeczkę za wysoki

W środowy wieczór Lech Poznań wysoko przegrał z Pogonią Szczecin.

Portowcy zrewanżowali się Kolejorzowi za mecz z czerwca tego roku. Wówczas polegli przy Bułgarskiej 0:4, teraz wygrali tutaj w takich samych rozmiarach.

- To był czarny dzień od początku do końca, od informacji o panu Geniu przez mecz, kontuzje i wszystkie inne rzeczy. Dzisiaj po prostu nic kompletnie nie wychodziło. Nie chcę mówić, że Pogoń była lepsza pod każdym względem, ale na pewno była bardziej świeża, agresywna, zdeterminowana. U nas widać było, że głowy nie są tam, gdzie powinny. Mamy jeszcze jeden mecz do końca, musimy to przełknąć, przemyśleć i później patrzeć co dalej - komentował na pomeczowej konferencji prasowej trener Dariusz Żuraw.

- Dla nas to fantastyczny wieczór, który bardzo dobrze się zaczął po szybkiej bramce. Mecz był bardzo wyrównany, na początku mieliśmy za dużo błędów i strat. Lech tego nie wykorzystał i dzięki bogu byliśmy efektywni i wykorzystaliśmy nasze szanse z zimną krwią. W przerwie wiedzieliśmy, że gospodarze będą próbować wszystkie, żeby zdobyć bramkę. To bardzo dobry zespół, będący w stanie odwrócić losy meczu w ciągu kilku minut, dlatego bardziej niż na ataku skupiliśmy się na obronie. Mimo wszystko Lech kilka razy przedostał się pod bramkę, ale Dante Stipica bronił bardzo dobrze. Mój zespół walczył do końca, dużo biegaliśmy. Można powiedzieć, że wygrana jest zasłużona, ale może troszeczkę za wysoka - stwierdził z kolei Kosta Runjaić, trener Pogoni.

Co ciekawe, szkoleniowiec Pogoni poświęcił dużo uwagi na pochwały dla Kolejorza. - Lech pokazał swoją siłę w kwalifikacjach Ligi Europy, zagrali też dużo dobrych spotkań w grupie dobrze reprezentując Polskę. Poza tym zdobyli niesamowite doświadczenie, szczególnie dla młodych - ocenił. - Oglądałem wszystkie ich spotkania. W wielu meczach brakuje tylko detali. Wiem, że ludzie w tej dziedzinie bardzo szybko oceniają i chcą wyciągać wnioski, ale Lech gra naprawdę bardzo dobrą piłkę. Chwilowo są zmęczeni, ale to normalny proces. Jestem przekonany, że dalej tak pracując zdobędą jeszcze dużo punktów w tym sezonie i odniosą sukces - dodał.