Jest wyrok w sprawie afery w poznańskim Areszcie Śledczym. Były zastępca dyrektora uznany winnym molestowania
O sprawie głośno zrobiło się wiosną ubiegłego roku.
Jak informował w maju 2019 roku Głos Wielkopolski, prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące molestowania seksualnego przez "nadużycie stosunku zależności". Pokrzywdzone kobiety poskarżyły się na zwierzchnika, który miał dotykać ich miejsc intymnych, przytulać czy całować w policzek.
Najpierw w areszcie przeprowadzono wewnętrzną kontrolę. Dopiero po niej złożono zawiadomienie do prokuratury i zawieszono zastępcę dyrektora w czynnościach służbowych. Prokuratura wiedziała o 6 kobietach, wobec których mężczyzna mógł dopuścić się molestowania.
Dziś Głos Wielkopolski wraca do sprawy. Okazuje się, że w ubiegłym tygodniu zapadł prawomocny wyrok w tej sprawie. Choć Wojciech D. nie przyznał się do winy, Sąd Okręgowy uznał mężczyznę za winnego zarzucanych mu czynów. Tym samym potwierdził wyrok Sądu Rejonowego z września 2020 roku.
Wojciech D. ma zapłacić grzywnę w wysokości 5 000 złotych, a także po 1500 złotych zadośćuczynienia każdej z sześciu kobiet, które molestował. Przez cztery lata nie może też pełnić kierowniczych stanowisk. Mężczyzna już wcześniej odszedł z pracy w więziennictwie.