Niepełnosprawny spadł z wózka inwalidzkiego na ulicy w środku nocy. Wypatrzył go operator monitoringu
Do zdarzenia doszło około 2.30 w nocy z wtorku na środę.
W rejonie skrzyżowania ulic Garbary i Wielkiej operator miejskiego monitoringu zauważył przewrócony wózek inwalidzki. Znajdował się na chodniku, w pobliżu dużych donic z drzewami. - Operator od razu nabrał podejrzeń, że za kwietnikiem może leżeć osoba, która na wózku się porusza. Na miejscu pojawili się strażnicy miejscy, którzy potwierdzili wersję operatora. Na chodniku leżał mężczyzna o widocznym kalectwie. Funkcjonariusze wezwali zespół ratownictwa medycznego, który zadecydował o przewiezieniu mężczyzny do ODON, gdzie zostanie do wytrzeźwienia - informują strażnicy miejscy.
Dzisiejszej nocy temperatura spadła poniżej zera. Nie wiadomo więc jak zakończyłaby się ta historia, gdyby nie interwencja operatora monitoringu. Nie była to jednak jedyna interwencja z dzisiejszej nocy.
- Około godziny 5.00 operator zauważył mężczyznę w ciemnej kurtce i kapturze, który malował markerem po koszu na śmieci w rejonie skrzyżowania ulic Ratajczaka i Św. Marcin. Nie ominął także skrzynki energetycznej oraz ściany budynku. Na zakończenie wandal wraz z kolegą udali się do pobliskiego lokalu. Mężczyźnie został przedstawiony zarzut niszczenia mienia - sprawę prowadzi policja - dodają.
Tylko w pierwszym półroczu tego roku operatorzy miejskiego monitoringu ujawnili ponad 3,5 tysiąca zdarzeń. Ponad 3000 z nich przekazano do interwencji strażnikom miejskim, a pozostałe policji.