Reklama
Reklama

Minister zdrowia: ewentualna trzecia fala może nałożyć się na szczyt zachorowań na grypę

fot. Krystian Maj/KPRM
fot. Krystian Maj/KPRM

Minister zdrowia wystąpił w środę na konferencji prasowej.

Adam Niedzielski tłumaczył m.in. decyzję o zmianie sposobu raportowania o zachorowaniach na koronawirusa. Według niego w starym systemie pozytywny wynik badania pojawiał się w systemie dopiero po przekazaniu tej wiadomości do Sanepidu, co powodowało opóźnienia.

- Nowy system który wprowadziliśmy od wczoraj ma zupełnie inną jakość. Polega na zapisach informatycznych, które na poziomie laboratorium są wprowadzane do systemu jako wyniki badania - tłumaczył minister, cytowany przez serwis rp.pl.

Według polityka ostatnie statystyki pokazują, że wprowadzone ograniczenia działają. Zaznaczył jednocześnie, że jesteśmy daleko od "strefy komfortu", a liczb zgonów jest najwyższa od początku epidemii.

Pytany o szpitale tymczasowe minister zapowiedział, że będą one funkcjonować co najmniej do marca. - Szpitale tymczasowe są naszą ostatnią linią obrony, którą wykorzystamy, jeśli nadejdzie trzecia fala zachorowań - wyjaśnił.

Adam Niedzielski mówił tez o "trzeciej fali epidemii", zapewniając, że wspólnymi wysiłkami można jej uniknąć. - Ferie spędzamy w domu. To broń, która może uchronić nas przed trzecią falą pandemii, która może nałożyć się na szczyt zachorowań na grypę - przyznał.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

13℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
16.00 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro