Kardynał Dziwisz jako Don Stanislao? Jest oświadczenie arcybiskupa Gądeckiego
Reporter TVN24 w poniedziałek ujawnił "drugą twarz" kardynała Stanisława Dziwisza, najbliższego współpracownika Jana Pawła II.
W reportażu "Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza" padają poważne oskarżenia pod kątem duchownego, z których wynika, że kardynał miał tuszować skandale seksualne, a także brać łapówki za prywatne audiencje u papieża Jana Pawła II czy obsadzanie kościelnych stanowisk. Rozmówcy reportera podkreślali, że kardynał posiadał wielką wiedzą na temat pedofilii wśród księży, ale nic z nią nie zrobił.
Już w poniedziałek wieczorem do sprawy odniósł się sam kardynał Dziwisz. Jak stwierdził, sprawą wyjaśnienia spraw poruszanych w reportażu powinna zająć się niezależna komisja. Duchowy zadeklarował też, że będzie współpracował z tą komisją.
We wtorek rano głos zabrał Metropolita Poznański i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. - W nawiązaniu do wczorajszego reportażu TVN24 zatytułowanego Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza, w którym oskarża się ks. kardynała Stanisława Dziwisza o zaniedbania w wyjaśnianiu przypadków nadużyć seksualnych ze strony duchownych, mam nadzieję, że wszelkie wątpliwości, zaprezentowane w tym reportażu, zostaną wyjaśnione przez odpowiednią komisję Stolicy Apostolskiej. Równocześnie chciałbym zauważyć, że Kościół w Polsce jest wdzięczny ks. kardynałowi za jego wieloletnią służbę przy boku św. Jana Pawła II - napisał.
Najpopularniejsze komentarze