W środę kobiety "nie idą do roboty". Prezydent Poznania apeluje do pracodawców, by nie zniechęcali pracownic do udziału w strajku
Jutro część poznanianek nie zamierza iść do pracy.
W środę, w ramach sprzeciwu wobec zaostrzenia prawa aborcyjnego, część kobiet zamierza nie iść do pracy, by w ten sposób wyrazić sprzeciw wobec decyzji Trybunału Konstytucyjnego. W środę nie idziemy do roboty! Bierzemy urlop na żądanie. Bierzemy urlop bezpłatny. Bierzemy urlop na oddanie krwi. Zamykamy firmę, sklep, punkt handlowy. Albo po prostu - nie idziemy do roboty! Skoro Polska nie działa, zatrzymajmy ją! I zróbmy sobie nową - zachęcają organizatorzy z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Ogólnopolski protest kobiet poparło wielu samorządowców, w tym prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Jutro odbędzie się ogólnopolski strajk kobiet. Wszystkie pracownice urzędu, które zamierzają do niego dołączyć, mają do tego prawo i mogą liczyć na naszą przychylność. Apeluję też do innych pracodawców, by nie zniechęcali kobiet do udziału w strajku. One walczą o swoje prawa! Wspierajmy je i solidaryzujmy się z nimi - napisał na swoim profilu na portalu społecznościowym prezydent Poznania.
Najpopularniejsze komentarze