Szarpanina w markecie. 41-latek trafił do aresztu
Mężczyzna może spędzić w więzieniu nawet 10 lat.
41-latek w ubiegłym tygodniu udał się do jednego z marketów centrum Wągrowca. Mężczyzna przemierzając marketowe aleje wziął z półek wybrane produkty - cukierki, ser i piwo i nie zamierzał za nie zapłacić.
Wartość produktów to kilkanaście złotych i gdyby nie zachowanie ujętego przez ochroniarza mężczyzny, wszystko zakończyłoby się postępowaniem w sprawie o wykroczenie i nałożeniem mandatu. Gdy już doszło do kradzieży 41-latek miał zacząć szarpać się z pracownikiem ochrony, odpychać go i grozić pozbawieniem życia. Policjanci zatrzymali mężczyznę i doprowadzili do wągrowieckiej jednostki policji - tłumaczy mł. asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy policji w Wągrowcu.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za groźby karalne i kradzież rozbójniczą grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Najpopularniejsze komentarze