Podpoznańska sieć hurtowni i sklepów pod lupą UOKiK
Chodzi o nieuzasadnione pobieranie dodatkowych opłat od dostawców.
Mowa o sieci Eurocash, która ma siedzibę w podpoznańskim Komornikach, a powstała w latach 90. na bazie Elektromisu założonego wcześniej przez Mariusza Świtalskiego. To przede wszystkim sieć hurtowni oraz sklepów franczyzowych (m.in. ABC, Delikatesy Centrum, Lewiatan, Mila). Okazuje się, że prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma wątpliwości związane z działalnością spółki.
- Zastrzeżenia wzbudziły umowy zawierane z dostawcami produktów do tych sklepów. Są oni zobowiązani do ponoszenia szeregu dodatkowych opłat za usługi, które według umowy powinien świadczyć dla nich Eurocash - informuje UOKiK. Mimo wezwań do przedstawienia raportów dotyczących poszczególnych usług, spółka tego nie zrobiła. Pojawiają się więc podejrzenia, że część usług nie jest realizowana. Chodzi np. o szkolenia dla sklepów.
- W innych zakwestionowanych przypadkach, nawet jeśli usługa określona w umowie jest wykonywana, Eurocash nie przedstawił dostawcom żadnych informacji o jej kosztach i rezultatach. To oznacza, że kontrahenci spółki nie wiedzą, czy usługi, za które płacą, są realizowane rzetelnie i ile w rzeczywistości kosztują. Przykładem są opłaty za edukowanie franczyzobiorców o produktach z oferty dostawcy. Ponadto część odpłatnych działań i tak byłaby realizowana przez Eurocash ze względu na interes gospodarczy tego przedsiębiorcy. Tak jest m.in. ze sprawowaniem nadzoru nad zamówieniami przez sklepy wchodzące w skład danej sieci handlowej - dodaje.
- Jeden z głównych celów ustawy o przewadze kontraktowej to walka z opłatami półkowymi, czyli nieuzasadnionymi opłatami pobieranymi od dostawców przez sieci handlowe. Mamy podejrzenie, że tak właśnie jest w przypadku Eurocash. Wiele usług może być tylko pozornie świadczona na korzyść dostawców, a ich prawdziwym celem jest obniżenie wynagrodzenia kontrahentów. To niedopuszczalne działanie, dlatego wszcząłem postępowanie przeciwko spółce. Za nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej grozi jej kara do 3 proc. rocznego obrotu - mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.