Terytorialsi ćwiczyli z z ratownikami WOPR, strażakami i policjantami. "Chcemy się od nich uczyć"
W weekend żołnierze ze 124 batalionu WOT ze Śremu pojawili się na szkoleniu nad jeziorem Lednica koło Gniezna.
WOT nie ma zastępować innych służb a jednie wspierać je w sytuacji zagrożenia. Misją tertorialsów jest obrona i wspieranie lokalnych społeczności a żeby tą misję realizować konieczna jest współpraca ze WOPR, Strażą Pożarną czy Policją.
Duży nacisk w szkoleniu terytorialsa od samego początku istnienia formacji kładziony jest na zdolności pozwalające efektywnie reagować na zagrożenia kryzysowe. Współpraca i wspólne szkolenia z Policją, Strażą Pożarną, WOPR czy Strażą Graniczną pozwala na zdobycie fachowej wiedzy i umiejętności. Ostatnie kilka miesięcy dobitnie pokazało, jak ważne jest odpowiednie przeszkolenie żołnierzy z reagowania na sytuacje zagrożenia niemilitarnego - tłumaczy kpt. Marcin Misiak, rzecznik 12 . Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Chcemy się od nich uczyć i wyrabiać wspólne procedury, które na pewno przełożą się na lepsze funkcjonowanie w przypadku sytuacji kryzysowej - podkreśla por. Tomasz Waściński dowódca ćwiczącej kompanii.
Zachowania się w wodzie umiejętność udzielania pierwszej pomocy jest ważna dla każdego żołnierza i dlatego tych umiejętności żołnierzy z wielkopolskiej brygady WOT uczyli ratownicy z WOPR. Umiejętności ratowników wodnych w połączeniu z Wojskami Obrony Terytorialnej na pewno mogłyby współgrać na terenach objętych powodzią i tutaj widzę przestrzeń do dalszej współpracy - podsumował wspólne szkolenie prezes WOPR w Wielkopolsce Marek Frąckowiak.
Żołnierze 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej od samego początku walki z COVID-19 wspierają służby medyczne. Pobierają między innymi wymazy w mobilnych punktach drive thru i dlatego niezmierne ważne było należyte zabezpieczanie osobiste żołnierzy WOT. Umiejętności zakładania kombinezonów ochronnych oraz odkażania osobistego oraz sprzętu to umiejętności, które terytorialsi doskonali pod czujnym okiem instruktorów z 6. batalionu chemicznego Sił Powietrznych ze Śremu. Natomiast strażacy uczyli żołnierzy miedzy innymi taktyki gaszenia pożarów traw - dodaje kpt. Misiak.