Reklama
Reklama

Chińczycy "robili" w Polsce prawa jazdy. Na egzaminy stawiali się dublerzy

Policja rozbiła grupę, która trudniła się "załatwianiem" Chińczykom uprawnień do kierowania pojazdami.

Większość z nas posiada prawa jazdy, jednakże ze względu na prawo międzynarodowe to jest Konwencja Wiedeńska i Konwencja Genewska, których Chińska Republika Ludowa nie podpisała obywatele Chin, nie mogą korzystać ze swoich uprawnień, gdy przemieszczają się samochodem po krajach Unii Europejskiej. - Możliwość taką daje jedynie uzyskanie tzw. "międzynarodowego" prawa jazdy. Warunkiem do jego uzyskania jest pozytywne zdanie egzaminu z zakresu przepisów ruchu drogowego bez konieczności "zdawania jazdy" - przekazał asp. sztab. Paweł Klimek z policji w Tarnowie.

- Na terenie naszego kraju zawiązała się grupa, która ułatwiała uzyskanie takiego dokumentu dla obywateli Państwa Środka. Dwoje obywateli Chin, mężczyzna w wieku 41 lat oraz kobieta w wieku 36 lat wspólnie z Polką w wieku 25 lat organizowali takie egzaminy dla wszystkich Chińczyków, którzy się do nich o to zwrócili. Za pośrednictwem sieci Internet nawiązywali kontakt z zainteresowanym Chińczykiem, a następnie przesyłane były oryginały dokumentów przyszłego kierowcy, po czym zostały zakładane profile kierowców. Na egzaminie państwowym stawiał się dubler (mężczyzna lub kobieta), którzy sprawnie zaliczali państwowy egzamin. Następnie wszystkie dokumenty wraz z uzyskanym dowodem zdanego egzaminu (międzynarodowym prawem jazdy) wracały do jego właściciela (zleceniodawcy), który płacił za taką usługę - dodał asp. sztab. Klimek.

Proceder ten trwał co najmniej od 2019 roku. W ramach policyjnej akcji zatrzymano kilka osób na terenie Katowic, Warszawy i Rzeszowa. Trzy osoby usłyszały zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, ponadto wszyscy usłyszeli zarzuty wyłudzenia poświadczenia nieprawdy poprzez podstępne wprowadzenie w błąd funkcjonariusza publicznego oraz posługiwania się nieswoim dokumentem tożsamości.

Osoby zatrzymane częściowo przyznały się do zarzutów, zostały doprowadzone do tarnowskiej prokuratury, która wobec trzech osób wystąpiła do tarnowskiego sądu o zastosowanie aresztu. Sąd przychylił się do tego wniosku stosując wobec 41-latka oraz 36-latki obywateli Chin, a także wobec 25-letniej Polki areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. Pozostałe osoby z dozorem policyjnym będą odpowiadać przed tarnowskim sądem z tak zwanej "wolnej stopy".

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

6℃
0℃
Poziom opadów:
7.5 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
13.16 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro