Kaczyński spotkał się z Ziobrą i postawił swoje warunki. "Forma ukarania za nadmierne ambicje"
Wieczorem doszło do spotkania Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry.
Jak informuje RMF FM, politycy rozmawiali już po poniedziałkowej naradzie kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości. Po tym zebraniu Anita Czerwińska, rzeczniczka partii, pisała na Twitterze o "podjęciu decyzji o zdecydowanych rozstrzygnięciach", nie podano jednak szczegółów.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że prezes PiS postawił szefowi Solidarnej Polski ultimatum: utrzymanie koalicji w zamian za zmianę na stanowisku szefa Prokuratury Krajowej. Kaczyński chciałby zastąpić związanego z Ziobrą Bogdana Święczkowskiego osobą z własnego otoczenia.
- Według ustaleń naszych dziennikarzy, ma to być forma ukarania Zbigniewa Ziobry za nadmierne ambicje - podkreśla w swoim materiale RMF FM.
W tym rozwiązaniu Ziobro pozostałby Prokuratorem Generalnym i ministrem sprawiedliwości, jego partia utrzyma również wpływy, a co za tym idzie wiele stanowisk.
Skąd te żądania? Prokurator Generalny może pośrednio wpływać na wszystkie śledztwa, ale potrzebuje do tego Prokuratury Krajowej. Postawienie na jej czele osoby lojalnej wobec PiS pozwoli na kontrolę poczynań ministra sprawiedliwości.
