Śmierć policjantki i jej syna: sołtys prosi o "zaprzestanie rozsiewania plotek"
Do tragedii doszło we wtorek.
Zwłoki policjantki ze Swarzędza i jej 9-letniego syna znalezione zostały w lesie pod Środą Wielkopolską. Funkcjonariuszka była mieszkanką Sulęcinka. Sołtys wsi i Rada Sołecka w związku z tragedią wystosowali na portalu społecznościowym oświadczenie. Oto jego treść:
"W związku z tragedią jaka miała miejsce 15 września zwracamy się z prośbą do mieszkańców o zaprzestanie rozsiewania plotek związanych z tym wydarzeniem i pozwoleniu bliskim w spokoju przeżywać żałobę.
Sołtys i Rada Sołecka Sulęcinka"
Tragedia straszna. To jest szok dla nas wszystkich, ale szczególnie dla rodziny, dlatego proszę o uszanowanie przeżywania przez nią żałoby - powiedział w rozmowie z Radiem Poznań sołtys Sulęcinka Mateusz Ciołek. Dotychczasowe ustalenia śledczych wskazują, że mogło dojść do samobójstwa rozszerzonego. Dziś po wykonaniu sekcji zwłok prokuratura poinformowała, że przyczyną śmierci kobiety i jej syna "były obrażenia czaszkowo-mózgowe powstałe na skutek strzału z broni palnej". O szczegółach pisaliśmy tutaj.
Według nieoficjalnych informacji, policjantka samotnie wychowywała syna, motywem czynu mogły być problemy osobiste.