28-latek w BMW uciekał 200 km/h przed 9 radiowozami. Jest nagranie z pościgu
Przez 70 kilometrów policjanci ścigali uciekającego 28-latka.
O sprawie pisaliśmy już tutaj, informując m.in., że podczas akcji poszkodowanych zostało pięciu policjantów.
Teraz służby przekazały kolejne szczegóły na temat całego zajścia, opublikowano również nagranie wideo z kamery zainstalowanej w użytym podczas pościgu radiowozie.
Po godzinie 21 funkcjonariusze szamotulskiej drogówki zauważyli samochód marki BMW, który na drodze pomiędzy Piotrowem i Wronkami poruszał się z prędkością około 170 km/h. Kierowca zignorował sygnały nakazuje mu zatrzymanie, więc policjanci ruszyli w pościg.
- Po kilku kilometrach pościgu, policjantom udało się wyprzedzić BMW i zmusić do zatrzymania. Gdy z radiowozu wysiadł policjant, kierujący ponownie ruszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze kontynuowali więc pościg. Kierujący BMW wielokrotnie przekraczał dozwoloną prędkość, łamał szereg przepisów, czym mógł stwarzać zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Osiągał nawet prędkość ponad 200 km/h. Próbował też zajeżdżać drogę policjantom, aby nie mogli go wyprzedzić - relacjonowała mł. asp. Sandra Chuda.
W sumie kierowca uciekał przez 70 km i kilka powiatów, a do pościgu dołączały kolejne pojazdy. W rejonie miejscowości Nadolnik BMW staranowało dwa blokujące drogę radiowozy - kilku funkcjonariuszy zostało niegroźnie rannych, jeden trafił do szpitala.
Szaleńczy rajd udało się zakończyć na terenie powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego, spychając BMW z drogi.
- Samochodem poruszali się dwaj mieszkańcy powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego w wieku 28 i 24 lat. W trakcie zatrzymania pasażer naruszył nietykalność cielesną interweniujących policjantów. Mężczyźni zostali zatrzymani. Obaj byli trzeźwi. Po sprawdzeniu kierującego w policyjnym systemie okazało się, iż 28-latek miał aktywny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. W miniony weekend pasażer samochodu usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Przyznał się do zarzucanego czynu - przekazała mł. asp. Chuda.
Kierowca usłyszał prokuratorskie zarzuty dotyczące m.in. sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi do 8 lat więzienia. Sąd wydał już decyzję o tymczasowym aresztowaniu 28-latka.
Najpopularniejsze komentarze