Samochód uderzył w drzewo. Nie żyje 11-latek. Za kierownicą siedział brat ofiary
Do zdarzenia doszło w powiecie szamotulskim.
Służby zgłoszenie odebrały około godziny 13:30. Na drodze wojewódzkiej nr 306 w miejscowości Wierzchaczewo, na trasie Lipnica - Sękowo samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Autem podróżowały trzy osoby - dorosły mężczyzna i dwoje dzieci - mówi nam oficer dyżurny wielkopolskich strażaków. Nastoletniego chłopca nie udało się uratować. Kierowca i 2-letnie dziecko z obrażeniami trafili do szpitala - dodaje.
Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. W miejscu wypadku nadal są utrudnienia w ruchu.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż 21-kierujący samochodem marki Kia stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, po czym uderzył w przydrożne drzewo.
Niestety w wyniku zdarzenia, pomimo podjętej reanimacji zmarł 11-letni pasażer. Kierowca oraz niespełna 2-letnia pasażerka zostali przetransportowani do szpitala.
Na miejscu policjanci, pod nadzorem prokuratora wykonali oględziny oraz zbierali niezbędny materiał dowodowy w celu ustalenia przyczyn i okoliczności wypadku. - przekazała mł. asp. Sandra Chuda, oficer prasowy KPP w Szamotułach.
Jak ustaliły Motosygnały, 11-latek, który zginął w wypadku to brat kierowcy, a niespełna 2-letnia pasażerka to jego córka.
Najpopularniejsze komentarze