42-latek najpierw remontował dom, a później ukradł narzędzia właściciela
Do zdarzenia doszło na terenie gminy Śrem.
Do policjantów ze Śremu już w czerwcu wpłynęło zgłoszenie o przywłaszczeniu i kradzieży narzędzi wartych 3300 złotych z domu na terenie gminy. Policjanci ustalili, że mieszkaniec Śremu remontował dom mieszkańcowi gminy. - Później pożyczył od niego różne elektronarzędzia, których nie chciał oddać. Poza tym, przy tej okazji, ukradł też część elektronarzędzi - wyjaśnia Ewa Kasińska ze śremskiej policji.
Część narzędzi odnaleziono w lombardzie, do którego trafiły z rąk osób, które nawet nie wiedziały, że sprzęt jest kradziony. Dostały narzędzia od 42-latka. - Jedną z tych osób był znajomy złodzieja, któremu amator cudzej własności powiedział, że narzędzia dostał na poczet wypłaty z budowy, na której pracuje. Kolejną osobą była kobieta, która najpierw kupiła od 42-latka wkrętarkę wraz z baterią oraz ładowarką, a później okazało się, że sama potrzebuje pieniędzy, więc sprzedała to w lombardzie - dodaje.
Większość skradzionych narzędzi udało się odzyskać. Wróciły już do właściciela. 42-latkowi postawiono natomiast zarzuty, za które odpowie przed sądem.