Homofobiczna furgonetka wyjechała na poznańskie ulice. Zatrzymała ją policja
Pojazd przez cały tydzień ma jeździć po Poznaniu.
Fundacja Pro - Prawo do Życia z Warszawy jest organizatorem przejazdów furgonetki, na której znajdują się i z której głośników płyną homofobiczne hasła. Zdaniem fundacji homoseksualiści to pedofile. To właśnie furgonetkę tej fundacji "zaatakowała" aktywistka LGBT Margot niszcząc nożem plandekę, za co postawiono jej zarzuty.
W poniedziałek pojazd rozpoczął kursowanie po Poznaniu, ale szybko został zatrzymany przez policję. Jak ustaliła Gazeta Wyborcza, okazało się, że samochód miał drobne uszkodzenia - uszkodzoną lampę oraz zdemontowaną tablicę rejestracyjną, przez co nie mógł poruszać się po ulicach. Jeśli kierowca naprawi uszkodzenia, będzie mógł jeździć furgonetką po Poznaniu.
Do naszej redakcji w poniedziałek dotarła informacja o chwilowym zablokowaniu przejazdu furgonetki w Poznaniu przez kobietę kierującą samochodem osobowym. - Byłam świadkiem zatrzymania furgonetki z homofobicznymi hasłami przez panią kierującą samochodem. Zatrzymała się przed furgonetką, pomimo że miała zielone światło. Ja jechałam lewym pasem. Brawo dla tej Pani - napisała nasza czytelniczka.
Warto jednak pamiętać, że w myśl artykułu 90 kodeksu wykroczeń, za tamowanie ruchu grozi mandat w wysokości kilkuset złotych. - Kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, podlega karze grzywny albo karze nagany - czytamy w dokumencie.
Najpopularniejsze komentarze