Przeszedł z Wartą drogę od III ligi, ale w ekstraklasie nie zagra. Łukasz Spławski pożegnał się z Poznaniem
Łukasz Spławski nie będzie w nowym sezonie reprezentować barw Warty Poznań.
Urodzony w 1991 roku napastnik grał przy Drodze Dębińskiej od 7 lat i był jednym z kilku zawodników, którzy przeszli z klubem drogę od III ligi do PKO BP Ekstraklasy. Piłkarzowi - przynajmniej na razie - nie będzie jednak dane zadebiutować w najwyższej klasie rozgrywkowej, ponieważ zdecydował się na odejście z drużyny Piotra Tworka.
- Chcieliśmy rozmawiać z Łukaszem o nowej umowie, ale planowaliśmy rozpocząć negocjacje za około dwa tygodnie. Wiedzieliśmy, że Łukasz dostał konkretną propozycję z innego klubu i nie może czekać tak długo na naszą ofertę. Dlatego rozumiemy jego decyzję i fakt, że zdecydował się podpisać kontrakt z Puszczą Niepołomice - tłumaczył na łamach oficjalnej strony klubu dyrektor sportowy Warty Poznań, Robert Graf.
W minionym sezonie rozegrał dla Warty 13 spotkań, zdobywając 2 bramki. Rundę jesienną stracił ze względu na kontuzję barku, ale pod koniec rozgrywek trener Piotr Tworek stawiał na niego dość chętnie, a Spławski odwdzięczał się niezłą grą - to właśnie on wywalczył podczas finału z Radomiakiem Radom pierwszy rzut karny, którego na gola zamienił Mateusz Kupczak.
Całkowity bilans Spławskiego w Warcie zamknął się na 138 meczach i 28 bramkach. Teraz spróbuje swoich sił w pierwszoligowej Puszczy Niepołomice.