500 plus w formie bonu? Co trzeci Polak popiera ten pomysł
W ostatnich dniach głośno było o ewentualnych zmianach w programie 500 plus.
Wszystko zaczęło się od wypowiedzi wicepremier Jadwigi Emilewicz, która w programie "Money. To się liczy", podczas dyskusji o bonie turystycznym, przyznała, że rząd rozważa wprowadzenie podobnej formy wypłat również dla innych świadczeń. Miałoby to dać gwarancję wydania ich na cele zgodne z pierwotnymi założeniami.
Media odczytały to jako zapowiedź zmian w "500 plus", podobnie zresztą jak inni politycy. Szybko stanowisko zajęła Beata Szydło. - Program Rodzina500plus w postaci "bonów" to pomysł bardzo zły i pozbawiony uzasadnienia. Wprowadzanie takich pomysłów do debaty publicznej podważa zaufanie między rządem PiS i obywatelami. Aż się ciśnie na usta: Nie idźmy tą drogą! - napisała na Twitterze była premier. To właśnie podczas jej kadencji wprowadzono świadczenie.
W temacie wypowiadała się również m.in. minister rodziny Marlena Maląg, a sama wicepremier Emilewicz podkreślała później, że nie ma mowy o zmianach w 500 plus i nie taki był sens jej wypowiedzi.
Z kolei w sondażu SW Research dla rp.pl zapytano ankietowanych czy świadczenia takie jak 500 plus powinny być wypłacane w formie bonów czy gotówki. 45,2 proc. uczestników opowiedziało się za pozostaniem przy obecnych rozwiązaniach, a 35,9 proc. respondentów poparłoby wprowadzenie bonów. 18,9 proc. nie miało zdania.
Najpopularniejsze komentarze