Przez kilka godzin szukali 70-latka. "Jego życiu mogło zagrażać niebezpieczeństwo"
Do zdarzenia doszło w powiecie ostrzeszowskim.
20 lipca ok. godz. 13:00 KPP w Ostrzeszowie została powiadomiona o zaginięciu 70-letniego mieszkańca Ostrzeszowa, który nie powrócił do miejsca zamieszkania, nie nawiązał kontaktu z rodziną i może znajdować się w okolicznościach zagrażających jego życiu i zdrowiu.
W rejon miejsca zamieszkania skierowano strażaków ochotników z OSP w Szklarce Myślniewskiej, OSP w Ostrzeszowie i OSP w Siedlikowie), strażaków PSP w Ostrzeszowie oraz policjantów KPP w Ostrzeszowie w łącznej ilości 38 osób. Do działań poszukiwawczych aktywnie włączyła się Grupa Ratowniczo-Poszukiwawcza Szukamy i Ratujemy z Ostrowa Wlkp., która dysponowała psem tropiącym oraz mobilnym centrum koordynacji poszukiwań - relacjonuje sierż. Martyn Kowalczyk, oficer prasowy policji w Ostrzeszowie. Szczęśliwie zaginiony został odnaleziony po godz. 20:00, powrócił do miejsca zamieszkania - dodaje.
To nie jedyne tego typu zdarzenie w tym rejonie. Z chwilą kończenia pierwszej akcji poszukiwawczej otrzymano kolejne zgłoszenie o zaginięciu 30-letniego mieszkańca powiatu ostrowskiego, który zaginął na terenie leśnym w Szklarce Myślniewskiej. Okoliczności zaginięcia również wymagały pilnych działań poszukiwawczych, które szczęśliwie zakończono o godz. 21:00 - kończy rzecznik.