Zlikwidowało agencje towarzyskie, zabezpieczono kamerę nagrywającą klientów. Razem pracowała babcia, jej córki i wnuczki
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali matkę, jej dwie córki i dwoje wnucząt.
Policjanci w trakcie śledztwa ustalili, że rodzinna grupa przestępcza mogła działać na terenie Poznania i Gniezna od 2013 roku. Utworzyła w tym czasie sieć agencji towarzyskich, w tym mieszkaniówek. - Podejrzani mogli nakłaniać do pracy i "zatrudniać" w nadzorowanych przez siebie lokalach kobiety, które w zamian za ułatwianie im nierządu, udostępnianie pomieszczeń oraz zapewnianie ochrony oddawały część dochodu uzyskiwanego z prostytucji - wyjaśnia CBŚP.
Każdy z członków grupy miał swoje funkcje. Kobieta, która jest podejrzewana o kierowanie "biznesem" m.in. zajmowała się reklamą na portalach erotycznych. - Prawdopodobnie również ona podejmowała decyzję, co do stawki oraz sposobu rozliczenia za wykonaną usługę - dodaje. Pozostali członkowie grupy kontaktowali klientów z kobietami, pilnowali ich, opłacali ogłoszenia internetowe i udostępniali lokalne na użytek agencji. - Wśród członków grupy były także osoby, które egzekwowały należności za świadczone usługi, czy dowoziły kobiety do klientów, a nawet klientów na tzw. "domówki". Działalność ta generowała stałe źródło dochodu członkom grupy. Śledczy szacują, że w wyniku przestępczego procederu podejrzani mogli zarobić kilka milionów złotych.
W ubiegłym tygodniu w Poznaniu i Gnieźnie zlikwidowano 3 agencje towarzyskie, zatrzymano 7 osób. - Podczas przeszukań zabezpieczono między innymi kilkadziesiąt telefonów przypisanych do poszczególnych ogłoszeń erotycznych publikowanych w internecie, nośniki danych informatycznych oraz notatki dotyczące działalności grupy. W jednym z pomieszczeń w czujce alarmowej ukryta była maleńka kamera, nagrywająca wnętrze pokoju. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie warte około 200 tys. zł.
Jedna z kobiet usłyszała zarzut kierowania grupą, a także, tak jak pozostali, czerpania korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji przez kobiety. Wszyscy zatrzymani trafili do aresztu.
Najpopularniejsze komentarze