Izolatorium w poznańskim hotelu tylko do końca sierpnia. Później hotel Ikar zmieni szyld
W kwietniu w Poznaniu uruchomione zostało izolatorium dla osób oczekujących na wynik testu na obecność wirusa SARS-CoV-2 lub chorych na COVID-19 z łagodnym przebiegiem choroby.
Na podstawie umowy zawartej pomiędzy Wielospecjalistycznym Szpitalem Miejskim im. J. Strusia, przekształconym w szpital zakaźny, a hotelem Ikar, przygotowano 164 pokoje, każdy z osobnym węzłem sanitarnym.
Izolatorium ma służyć osobom, które w sposób łagodny przechodzą chorobę i nie ma konieczności hospitalizowania ich w szpitalu przy ul. Szwajcarskiej. Z kolei w placówce im. Józefa Strusia będą przebywały osoby, których stan jest poważniejszy. W rezultacie będziemy mieli więcej miejsc dla osób, które trudniej przechodzą koronawirusa - tłumaczył wówczas wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk. W budynku izolatorium zostały wyznaczone nieprzecinające się strefy poruszania i przebywania dla osób chorych i zdrowych. Szpital Miejski zapewnia opiekę medyczną, natomiast hotel przygotowuje posiłki, które pod drzwi izolatek będą dostarczali wolontariusze PCK - dodał.
Jak dowiedział się "Głos Wielkopolski" izolatorium działać będzie do końca sierpnia. Później miejsce to przejdzie gruntowny remont. Hotele Ikar w Poznaniu i Wieniawa we Wrocławiu wchodzące w skład Grupy Kapitałowej Polskiego Holdingu Hotelowego będą funkcjonowały pod szyldem marki Four Points by Sheraton, należącej do sieci Marriott International. Oba obiekty przejdą gruntowną modernizację, na którą PHH przeznaczy łączną kwotę 73 mln zł - czytamy w komunikacie Polskiego Holdingu Hotelowego.