Akcja policji wymierzona w oszustów "na policjanta" i "na prokuratora". Seniorzy mogli stracić kilka milionów zł

Policjanci z Opola przeprowadzili akcję na terenie kilku województw, w tym Wielkopolski.

Rozpracowano grupę przestępców, którzy zajmowali się oszustwami na policjanta i na prokuratora. - Pierwsze zgłoszenia o ich przestępczej działalności na terenie Opolszczyzny wpłynęły do policjantów z początkiem kwietnia tego roku. Wtedy dwie seniorki zostały oszukane metodą na tzw. policjanta. Pierwsza z kobiet straciła ponad 7 tys. zł, druga 2 tys. euro oraz 4 tys. złotych. Schemat działania grupy przestępczej był zawsze taki sam. Chodziło o to, aby okraść swoją ofiarę z oszczędności życia - wyjaśnia Agnieszka Nierychła z opolskiej policji.

Dzięki ustaleniom funkcjonariuszy 1 lipca można było przeprowadzić akcję na terenie województw mazowieckiego, łódzkiego i wielkopolskiego. Łącznie zatrzymano 6 osób w wieku od 20 do 40 lat. W akcji uczestniczyło 70 policjantów z Opola, Warszawy, Poznania i Katowic. - Zdaniem śledczych, zostały zatrzymane osoby ze wszystkich szczebli przestępczego procederu. Począwszy od 40-letniego założyciela i szefa grupy, kończąc na osobach odpowiedzialnych za organizowanie środków transportu, łączności, dystrybucji pieniędzy i tzw. odbierakach - dodaje.

Wstępnie ustalono, że grupa ma na koncie 8 oszustw na prawie pół miliona złotych. Ale policjanci podejrzewają, że poszkodowani to kilkudziesięciu seniorów, którzy stracili nawet kilka milionów złotych. - Łącznie kryminalni zabezpieczyli 175 tys. zł oraz ekskluzywną biżuterię wartą około 200 tys. zł. Tylko jeden z zabezpieczonych zegarków wart jest 150 tys. zł.

Zatrzymanym grozi do 12 lat więzienia. Wszyscy trafili do aresztu na 3 miesiące.