Szarpanina na stacji benzynowej. Mężczyzna próbował ukraść trzy zgrzewki piwa
Obezwładnił go policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu pełniący służbę na motocyklu.
Całe zdarzenie miało miejsce w niedzielę około południa. Mężczyzna, który wszedł do sklepu na stacji benzynowej przy ul. Kcyńskiej w Wągrowcu chciał ukraść trzy "czteropaki" piwa. Został on jednak zauważony przez obsługę. Jedna z ekspedientek wybiegła ze sklepu i próbowała udaremnić kradzież. Mężczyzna porzucił dwie zgrzewki, jednak trzeciej najwyraźniej nie chciał oddać.
Ekspedientka w końcu dogoniła mężczyznę złapała go za rękę, jednak ten się wyrywał. Sytuację z oddali zauważył pełniący na motocyklu służbę policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. Widząc z oddali, jak ekspedientka szarpie się z mężczyzną, zatrzymał motocykl, podbiegł i obezwładnił go, do czasu przyjazdu patrolu - relacjonuje sierż. sztab. Dominik Zieliński, oficer prasowy policji w Wągrowcu.
Zatrzymany 45-letni mężczyzna na co dzień przybywa w Wągrowcu. W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy, w jego organizmie znajdowało się około 3 promili alkoholu. Od początku bagatelizował całą sprawę i uznawał, że nic nikomu nie zrobił - dodaje.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dał podstawę prokuratorowi do zastosowania wobec zatrzymanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania - kończy rzecznik.
Za kradzież rozbójniczą grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.