Reklama
Reklama

Koniec z gastronomią przy ścieżce w koronach drzew. Mieszkańcom przeszkadza zapach frytek w lesie

fot. KaT
fot. KaT

Tydzień temu pisaliśmy o budce z frytkami, która stanęła w lesie, w bezpośrednim sąsiedztwie ścieżki w koronach drzew.

Okazało się, że ścieżka jest tak oblegana, że postanowiono tu zapewnić dodatkowe atrakcje dla spacerowiczów w postaci punktu gastronomicznego na kółkach. Po naszej publikacji do Zakładu Lasów Poznańskich zgłosił się jednak radny Michał Grześ z PiS. - Przyznał, że mieszkańcom okolicy i spacerowiczom nie podoba się zapach frytek w lesie - mówi Mieczysław Broński, dyrektor poznańskich lasów.

Nie czekaj. Od 1 stycznia 2024 r. korzystanie z bezklasowych kotłów jest karalne. 2 stycznia 2025 r. rusza kolejna edycja programu Kawka Bis, zgłoś się i otrzymaj nawet 37 000 zł.
REKLAMA

Umowa z podmiotem sprzedającym frytki została podpisana na czas określony. - Jest w niej zapis, że w przypadku protestów mieszkańców można ją rozwiązać przed czasem. Nie chcemy jednak tego robić z dnia na dzień, bo ze względu na pandemię mali przedsiębiorcy są w trudnej sytuacji. Rozpoczęliśmy już jednak rozmowy na temat ewentualnej zmiany lokalizacji sprzedaży frytek - zaproponowaliśmy m.in. parking przy ulicy Krańcowej. W tym tygodniu chcemy wiedzieć, czy ten przedsiębiorca zdecyduje się na zmianę lokalizacji, czy jednak rozwiążemy z nim umowę - dodaje Broński.

Ścieżka w koronach drzew w pobliżu poznańskiego Nowego ZOO cieszy się niesłabnącą popularnością. Wiele osób odwiedza ją w dni robocze, a w weekendy jest po prostu oblegana.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

5℃
2℃
Poziom opadów:
0.1 mm
Wiatr do:
15 km
Stan powietrza
PM2.5
30.20 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro