Jaśkowiak skrzyżował rękawice bokserskie z Arturem Szpilką: "dostałem niezły łomot"
Dodano poniedziałek, 15.06.2020 r., godz. 08.50
- Jak się trafia Artura Szpilkę, to nie trzeba długo czekać na odpowiedź - napisał na Facebooku Jacek Jaśkowiak.
- Kilka razy trafiłem, a potem dostałem niezły łomot i wylądowałem na deskach. Boks uczy pokory - przyznaje prezydent Poznania.
Jacek Jaśkowiak zmierzył się w sparingowym pojedynku z Arturem Szpilką. Szpilka przyjechał do Poznania, by spotkać się z trenującą tu młodzieżą. - Dziękuję Arturowi Szpilce i Pawłowi Kołodziejowi za świetny trening - tacy goście nieczęsto pojawiają się w hali przy ul. Reymonta. Wracającej do regularnych zajęć młodzieży daliście ogromną motywację do dalszej pracy. Dla mnie sparing z Arturem to lekcja pokory. Przy wymianie lewy sierpowy na lewy sierpowy poleciałem na deski, ale udało mi się wstać - przyznaje Jaśkowiak.
Najpopularniejsze komentarze