Dachował na rondzie dodgem za kilkaset tysięcy i... uciekł
Dodano czwartek, 4.06.2020 r., godz. 08.07
Do zdarzenia doszło w nocy na terenie Leszna.
Jak podaje elka.pl, krótko przed północą na rondzie Sybiraków w Lesznie kierowca dodga ram miał robić "kółka" wokół ronda z dużą prędkością. W pewnym momencie gwałtownie zahamował, przez co prawdopodobnie stracił kontrolę nad pojazdem i doszło do dachowania.
Na miejsce wezwano służby. Z pojazdu trzeba było wyciągnąć cztery osoby, w tym dwie miały się okazać pijane. Nie znaleziono kierowcy, który po prostu oddalił się z ronda. Jak podaje Głos Wielkopolski, samochód miał być nowy, a właściciel, który był jednym z pasażerów, ma go od dwóch tygodni. Cena takiego samochodu to kilkaset tysięcy złotych.