Amazon: "przykro nam, że tragedia rodziny naszej zmarłej koleżanki jest wykorzystywana do rozpowszechniania nieprawdziwych informacji"

Amazon odnosi się do informacji przekazywanych przez członków OZZ Inicjatywa Pracownicza.
We wtorek opublikowaliśmy na naszym portalu artykuł, w którym opisaliśmy list, jaki członkowie związku zawodowego działającego w Amazonie wysłali do swojego amerykańskiego szefa - Jeffa Bezosa. Żądali w nim, by spółka zadbała o zdrowie i bezpieczeństwo pracowników. - Spółka traktuje nas jak roboty. Automatyzuje nasze ruchy, organizuje naszą pracę w sposób jak najbardziej rutynowy i monotonny, kontroluje i oblicza wszystkie nasze czynności, ustala z góry tempo pracy, nie uwzględnia tego, że pracownicy są w różnych stanie zdrowia, w różnym wieku, mają różną płeć, inne potrzeby i zmienia się ich kondycja psychofizyczna. Może śmierci naszej koleżanki można było uniknąć - wyjaśniał Krzysztof Jackowski z komisji Inicjatywy Pracowniczej. Choć podkreślono, że część żądań związkowców udało się spełnić, wiele jest jeszcze do zrobienia. Poruszono m.in. kwestię "umów śmieciowych".
Dziś do tych doniesień odnosi się Amazon. - Jest nam przykro, że tragedia rodziny naszej zmarłej koleżanki z poznańskiego zespołu jest wykorzystywana do rozpowszechniania nieprawdziwych informacji na temat naszej firmy - wyjaśnia firma i podkreśla, że z ogromnym smutkiem przyjęła wiadomość o śmierci kobiety pracującej w poznańskim magazynie. - Akcja ratunkowa została przeprowadzona w prawidłowy sposób. W naszych centrach logistycznych posiadamy defibrylatory (chociaż nie są one wymagane przez prawo) do wykorzystania w takich sytuacjach. Aktualnie czekamy na raport służb badających przyczyny zdarzenia.
Amazon zapewnia, że wszelkie zmiany związane chociażby z tymczasową podwyżką stawki godzinowej dla pracowników, były wprowadzane z inicjatywy firmy i, gdzie wymagało tego prawo, konsultowane ze związkami zawodowymi. - Dbamy o bezpieczeństwo wszystkich zatrudnionych przez nas osób i nie jest prawdą, że zmuszamy naszych pracowników do noszenia maseczek ochronnych jeśli mają problemy zdrowotne - w takich przypadkach umożliwiamy korzystanie z innych środków ochrony.
Firma chwali się, że wprowadziła około 150 rozwiązań, które mają zwiększać bezpieczeństwo w trakcie pandemii, a kontrole przeprowadzone przez Państwową Inspekcję Sanitarną nie wykazały żadnych nieprawidłowości chociażby w toaletach, oświetleniu, czy użytkowaniu i wyposażeniu wież składowania towarów. - Państwowa Inspekcja Sanitarna zaaprobowała środki bezpieczeństwa wdrożone przez Amazon i nie znalazła żadnych uchybień w naszych procesach. Co więcej, kontrole wykazały, że w celu ochrony pracowników firma zastosowała szereg zabezpieczeń wykraczających ponad wytyczne rządowe oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
- Faktem jest, że Amazon już oferuje to, czego domagają się związki zawodowe: konkurencyjne wynagrodzenie w wysokości od 20 zł za godzinę, bogaty pakiet benefitów i wiele możliwości rozwoju kariery - wszystko to przy jednoczesnym zapewnieniu bezpiecznego, nowoczesnego środowiska pracy - kończy Amazon.
Najpopularniejsze komentarze