Jacek Jaśkowiak gościem radia RMF. Prowadzący: "żegnam Poznań, miasto wolności a czasami powolności"
Prezydent Poznania był w czwartek gościem porannej rozmowy w RMF FM.
Jacek Jaśkowiak rozmawiał z Robertem Mazurkiem o wyborach prezydenckich, które mają się odbyć 28 czerwca i wsparciu dla przedsiębiorców. Prezydent Poznania po raz kolejny powtórzył, że termin wyborów nie jest możliwy do zrealizowania ze względu na fakt, iż jest to czas matur i egzaminów ósmoklasistów w szkołach, w których zlokalizowanych jest przecież większość komisji obwodowych. Nie mamy gotowych ustaw w tym obszarze, nie mamy aktów wykonawczych, nie mamy wytycznych GIS. Nie znamy zasad, na których te wybory się będą odbywać. Jest wiele niewiadomych - tłumaczył prezydent Poznania. By przygotować wybory potrzebujemy przynajmniej miesiąc od momentu wejścia w życie kompletnych przepisów, także sanitarnych, by dobrze je zorganizować. My mówimy o 19 lipca jako dobrym terminie ze względów organizacyjnych - dodał.
Dziennikarz zapytał też Jaśkowiaka o ulicę Andrzeja Błasika, który zginął w katastrofie smoleńskiej. W latach 2007-10 był dowódcą polskich sił powietrznych. Pośmiertnie został awansowany do stopnia generała. Przypomnijmy, że większość radnych niemal dwa lata temu zagłosowała przeciwko temu pomysłowi. Wcześniej negatywną opinię w tej sprawie wydała też Rada Osiedla Głuszyna.
To są po pierwsze kompetencje Rady Miasta - tłumaczył prezydent. Jestem przeciwnikiem uczczenia osób, które dopiero niedawno zeszły z tego świata. Są pewne elementy, które wymagają dystansu czasu i uważam, że tak jest lepiej - trzeba poczekać. Jest wiele osób - na przykład Jan Kulczyk, który zasługuje niewątpliwie na to żeby go uczcić zrobił dla Poznania bardzo wiele i wydaje mi się, że ten czas jest potrzebny w takich sytuacjach - dodał prezydent.
Prezydent został też zapytany dlaczego Poznań tak blado wypada na tle innych miast jeśli chodzi wnioski i dotacje z rządowych programów oraz tarczę antykryzysową. Jak przypominał dziennikarz RMF FM w stolicy Wielkopolski rozpatrzono dopiero kilkanaście procent złożonych wniosków. "Jeden wniosek to godzina pracy urzędnika, a jest ich tylko dwustu. Rozmawiamy ze starostą jak to przyspieszyć" - odpowiedział Jacek Jaśkowiak.
Żegnając się z Jaśkowiakiem, Robert Mazurek powiedział "żegnam Poznań, miasto wolności a czasami powolności".
Najpopularniejsze komentarze