Pędził 105 km/h przez teren zabudowany, policjanci ruszyli w pościg. 18-latek nie miał prawa jazdy
Policjanci z powiatu śremskiego zatrzymali 18-latka.
19 maja wieczorem funkcjonariusze drogówki kontrolowali prędkość pojazdów przejeżdżających przez wieś Psarskie. O 20:25 wydano sygnał do zatrzymania kierowcy, który przy limicie 50 km/h pędził 105 km/h.
- Niestety, kierujący golfem zjechał tylko w zatokę autobusową, a następnie gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg i w Szymanowie zatrzymali VW. Okazało się, że samochodem kierował 18 - latek z gminy Śrem, który w ogóle nie ma prawa jazdy. Poza tym policjanci w kieszeni jego kurtki znaleźli plastikowy pojemnik z amfetaminą i marihuaną - relacjonowała podinsp. Ewa Kasińska ze śremskiej policji.
Mężczyzna był trzeźwy, zabezpieczono też krew do badań, a cała sprawa znajdzie finał w sądzie. Za niezatrzymanie się do kontroli grozi nawet 5 lat więzienia.
