Reklama
Reklama

Będąc na kwarantannie nie odbierał telefonów. Gdy przyjechali policjanci nieprzytomny mężczyzna leżał na podłodze

Zdjęcie ilustracyjne | fot. Policja
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Policja

Mężczyzna trafił do szpitala.

12 maja prowadząc kontrolę odbywania kwarantanny przez osoby nią objęte nie mogli skontaktować się telefonicznie z mężczyzną, który zawsze sumiennie realizował nałożone na niego obowiązki związane z izolacją. To zaniepokoiło policjantów i udali się bezpośrednio do jego miejsca zamieszkania.

Po uchyleniu drzwi okazało się, że mężczyzna leży nieprzytomny wewnątrz mieszkania. Policjanci pamiętając o własnym bezpieczeństwie i procedurach, bardzo szybko nałożyli środki ochrony indywidualnej w postaci kombinezonów, rękawiczek, gogli ochronnych, ochraniaczy na obuwie oraz przyłbic i weszli do mieszkania, aby udzielić pomocy mężczyźnie - informuje podkom. Maciej Forecki, oficer prasowy policji w Złotowie.

Jak się okazało mężczyzna dostał silnego ataku padaczki prowadzącego do utraty przytomności. Mundurowi przytrzymali mężczyznę by podczas drgawek nie doszło do poważniejszych obrażeń, a po ustaniu konwulsji ułożyli go w pozycji bocznej-bezpiecznej i błyskawicznie wezwali na miejsce zespół karetki pogotowia. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia policjanci cały czas, kontrolowali stan mężczyzny - dodaje.

Mieszkaniec Jastrowia trafił bezpieczny pod opiekę służb medycznych.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu zimna noc przed nami!
13℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
6.56 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro