Ukradł dwa rowery. "Myślał, że ich właściciel się wyprowadził i już ich nie potrzebuje"

35-latek za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

W sobotę rano dyżurny KPP w Ostrzeszowie otrzymał zgłoszenie o kradzieży dwóch rowerów o łącznej wartości 1000 złotych. Do zdarzenia doszło przy ulicy Skautów. Na miejscu policjanci, w wyniku przeprowadzonych działań, znaleźli osobę, która mogła tej kradzieży dokonać.

Po dokładniejszym rozpytaniu 35-latek przyznał się funkcjonariuszom na miejscu, że zabrał te rowery, bo myślał, że ich właściciel się wyprowadził i o nich zapomniał. Tym samym miał nadzieję, że nikt się o tej kradzieży nie dowie. Nie wiedział jednak, że przed wyjazdem właściciel sprzedał te rowery swoim sąsiadom - relacjonuje sierż. sztab. Adam Juszczak, oficer prasowy policji w Ostrzeszowie.

Mężczyzna odpowie za kradzież. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.