Kultowy "Kociak" zniknie z gastronomicznej mapy Poznania?
Bar Kawowy Kociak działa przy ulicy Święty Marcin od kilkudziesięciu lat.
Koronawirus to cios dla wielu branż, a jedną z nich jest gastronomia. Lokale, które oferują swoje dania na wynos, mają szansę na przetrwanie trudnego czasu. Są jednak takie miejsca, które na wynos działać nie mogą lub po prostu się to nie sprawdziło.
Pod znakiem zapytania stoi przyszłość Baru Kawowego Kociak działającego przy ulicy Święty Marcin. Jak informuje Gazeta Wyborcza, spółdzielnia Smak Coop rozważa zamknięcie swoich czterech lokali. To nie tylko kultowy Kociak, ale też pracownia Kasztelańska na osiedlu Piastowskim oraz bar Kmicic na os. Rzeczypospolitej i kawiarnia Hajduczek na ulicy Grochowskiej. Pewne jest, że lokal na osiedlu Piastowskim nie zostanie ponownie otwarty, budynek jest w trakcie sprzedaży. Przyszłość pozostałych pewna nie jest.
Kociaka zamknięto w połowie marca, wraz z wejściem w życie obostrzeń. W Kmicicu próbowano sprzedawać słynne pyzy na wynos, ale towar kosztował więcej niż trafiło do kasy, dlatego z pomysłu dań na wynos zrezygnowano. Jeśli lokale gastronomiczne będą mogły się otworzyć w najbliższych dniach, jest szansa, że 3 lokale przetrwają. W przeciwnym razie mogą bezpowrotnie zniknąć z gastronomicznej mapy naszego miasta.
Najpopularniejsze komentarze