Strażacy alarmują: "nie gasną pożary lasów"

Obfite deszcze nie spadły w regionie od tygodni - panuje susza. W związku z pożarami lasów i łąk strażacy mają pełne ręce roboty.
Niemal w każdym regionie naszego województwa każdego dnia strażacy gaszą pożary lasów i traw. Jak opisują pleszewscy strażacy tylko w weekend w ich regionie przeprowadzono sześć takich akcji.
Lasy paliły się w okolicach miejscowości Kościelna Wieś, Orlina Duża i Kolonia Obory i spłonęło tam prawie dwa tysiące metrów kwadratowych leśnego poszycia - informuje asp. Mariusz Glapa, oficer prasowy KPP SP w Pleszewie,
Apelujemy do wszystkich o niezwykłą ostrożność podczas przebywania na terenach leśnych. W tym momencie ściółka leśna jest bardzo sucha, co sprawia, że jest bardzo łatwopalna i nawet najmniejsze źródło ognia może spowodować groźny pożar - dodaje. Niedopuszczalne jest używanie otwartego ognia lub rozpalanie ognisk nie tylko w kompleksach leśnych, ale również w odległości 100 metrów od nich. Udając się do lasu, nie korzystajmy z samochodów. Spaliny i układ wydechowy, poprzez wysoką temperaturę, również mogą spowodować zaprószenie ognia. Pamiętajmy, że najczęstsze przyczyny pożarów w lasach to nieostrożność człowieka i podpalenia - kończy.
O ostrożność w lasach apelował również na dzisiejszej konferencji prasowej prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak mówiąc o nowej atrakcji - ścieżce w koronach drzew. Jeszcze raz apelują o to, by korzystać z tego rozsądnie. Widzimy dramaty jakie się rozgrywają teraz w innych regionach kraju w związku z pożarami - uważajmy. Apeluję do palaczy żeby w tych warunkach potrafi się odnaleźć i bardzo dbali o to, by nie doszło do zaprószenia ognia - mówił prezydent.