Rozgrywki piłkarskie mają wrócić pod koniec maja? Ekstraklasa: nie ma konkretnej daty
Wszystko wskazuje na to, że rozgrywki piłkarskie zostaną wznowione pod koniec maja.
Według serwisu sport.tvp.pl mecze ćwierćfinałowe Totolotek Pucharu Polski odbędą się 25 maja, a 5 dni później wystartuje PKO BP Ekstraklasa. Taką informację miał przekazać przedstawiciel jednego z klubów.
W pierwszym etapie drużyny będą mogły wznowić treningi w małych grupach, a po tygodniu treningi powinny odbywać się już dla całego zespołu. Tutaj jednak trudno określić dokładne terminy, bo wiele zależy od decyzji na poziomie rządowym.
Pojawił się ponadto kontrowersyjny pomysł dwutygodniowej kwarantanny dla piłkarzy. Zawodnicy musieliby prawdopodobnie pozostać w izolacji do końca sezonu.
Wznawiając rozgrywki 30 maja nie uda się zakończyć ligi do 30 czerwca. Wszystko wskazuje na to, że UEFA pozwoli wydłużyć termin do 17 lipca. Wtedy zaliczenie 11 zaległych kolejek powinno być możliwe.
Sport.tvp.pl podkreśla, że mecze będą rozgrywane bez publiczności. To oczywiście oznacza spore straty finansowe dla klubów, ale dokończenie rozgrywek pozwoli na otrzymanie pieniędzy należnych za transmisje telewizyjne. Ponadto piąty obecnie w tabeli PKO Ekstraklasy Lech Poznań wciąż będzie mieć szansę wywalczenia awansu do europejskich pucharów.
Na razie nie wiadomo co z rozgrywkami w niższych ligach. Na tę decyzję czeka m.in. Warta Poznań, zajmująca obecnie miejsce gwarantujące awans.