Reklama
Reklama

Lekarze nie chcą pracować w szpitalu, bo obawiają się koronawirusa. Dostaną nakaz pracy?

Zdjęcie ilustracyjne | fot. Engin_Akyurt / pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Engin_Akyurt / pixabay.com

Chodzi o 34 lekarzy z konińskiego szpitala.

Jak opisuje Gazeta Wyborcza, w szpitalu pracuje 200 lekarzy i choć planowe zabiegi zostały wstrzymane, trudno jest zapewnić opiekę pacjentom. Znajduje się tutaj oddział zakaźny, na który trafią m.in. pacjenci z koronawirusem, co ma być podstawowym problemem dla kilkudziesięciu lekarzy zatrudnionych w lecznicy. Nie chcą brać dyżurów tłumacząc się innym zobowiązaniami, ale nieoficjalnie mówią, że chodzi o ryzyko zakażenia. Nie pomogły oferowane im pieniądze - 130 złotych za godzinę. W Poznaniu lekarze w szpitalach dostają zdecydowanie mniej.

Dyrekcja szpitala twierdzi, że nie może już nic zrobić i o pomoc prosi wojewodę. Ten natomiast może nakazać lekarzom podjęcie pracy na mocy specustawy przyjętej w związku z pandemią koronawirusa. Wielkopolski Urząd Wojewódzki przyznaje, że otrzymał pismo od szpitala i obecnie je analizuje.

Jeśli wojewoda nakaże lekarzowi podjęcie pracy, lekarz może się od takiej decyzji odwołać. W Polsce zastosowano już nakaz - w Radomiu, gdzie koronawirusem zaraziła się ponad setka pracowników szpitala. Wojewoda mazowiecki skierował tam do pracy m.in. lekarzy i pielęgniarki, ale do szpitala zgłosiła się zaledwie... 1/4 wyznaczonych osób. W takiej sytuacji lekarze czy pielęgniarki odmawiający pracy muszą się liczyć z tym, że mogą zostać ukarani karą grzywny nawet do 30 tysięcy złotych, a także mogą stanąć przed rzecznikiem odpowiedzialności zawodowej.


Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu zimna noc przed nami!
13℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
8.72 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro