Śmiertelne ciosy na Grunwaldzie
Dodano wtorek, 19.08.2008 r., godz. 11.08
Morderstwo na Fabianowie. 52-letni mężczyzna zginął zadźgany nożem. Prawie 30 ciosów zadała prawdopodobnie jego żona, którą policjanci zatrzymali na miejscu. Miała dwa i pół promila alkoholu we krwi.
Około 3 w nocy, w domu na Grunwaldzie doszło do prawdziwej tragedii. Policja znalazła 52- letniego mężczyznę z kilkunastoma ranami kłutymi na ciele. Sprawczynią morderstwa jest prawdopodobnie żona ofiary.
Do przesłuchania kobiety jeszcze nie doszło, jest pijana. Gdy ją zatrzymano miała dwa i pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Nadal trzeźwieje. Sąsiedzi nie kryją zdziwienia. Rodzina, w której doszło do tragedii uchodziła wśród sąsiadów za spokojną i miłą.
Odpowiedzi na pytania, dlaczego doszło domorderstwa i w jakich okolicznościch może dostarczyć tylko śledztwo, które nie rozpocznie się do czasu, gdy główny świadek, żona ofiary nie zostanie przeszłuchana.