Złapano podpalacza z Wildy

Podpalacz z Wildy w rękach policji. Sprawca podkładał ogień pod opuszczone budynki, gdyż chciał zaimponować swoim kolegom i tym samym dołączyć do ich grupy.

Pierwsze podpalenie miało miejsce 9 sierpnia. Wtedy zapłonęły budynki przy ul. Opolskiej. Kolejne podłożenie ognia miało miejsce po dwóch dniach. Znów zapłonęły pomieszczenia gospodarcze w pobliżu baraków. Tuż obok miejsca zdarzenia, w tym samym czasie, palił się również samochód.

Policja natychmiast zaczęła sprawdzać, czy sprawy te są powiązane. Po przeprowadzeniu szczegółowego dochodzenia funkcjonariusze złapali 19-letniego mieszkańca Wildy, który natychmiast przyznał się do podpaleń. Chłopak nie potrafił jednak wyjaśnić dlaczego zachowywał się w ten sposób. Istnieją podejrzenia, że chciał zaimponować swoim nowym kolegom.