Rozgrywki zawieszono, ale trener Lecha Poznań nie próżnuje. Dariusz Żuraw obserwuje potencjalne wzmocnienia Kolejorza
Trwa przerwa w rozgrywkach piłkarskich.
Mecze PKO BP Ekstraklasy i niższych lig zostały odwołane co najmniej do 26 kwietnia. Piłkarze przebywają w domach i trenują indywidualnie. O szczegółach w audycji "Sportowa Antena" w Radiu Poznań opowiadał trener Dariusz Żuraw.
- Pałeczkę przejął prof. Pawlaczyk, który zarządza teraz zespołem bardziej niż ja. Zawodnicy mają mierzyć temperaturę rano i wieczorem oraz składać raporty. Dostali zalecenia co mogą robić, czego mają unikać. Tutaj jest duża rola profesora, natomiast od nas piłkarze otrzymali indywidualne rozpiski i rowery. Dostarczyliśmy im to co mogliśmy. Jeśli ta przerwa nie potrwa zbyt długo, to mam nadzieję, że bardzo dużo nie stracimy - opisywał szkoleniowiec Kolejorza. Zaznaczył, że w razie przeciągającej się przerwy dyspozycja zespołu po powrocie będzie niewiadomą.
W ostatnich dniach kanały sportowe emitują głównie powtórki archiwalnych spotkań. Jak ten czas spędza trener Żuraw? - Odpoczywam od meczów. Oglądam bardziej piłkarzy, którzy ewentualnie mogliby dołączyć do nas latem - przyznał, dodając, że na rozmowy o konkretach jeszcze za wcześnie.