Awaria na Boninie usunięta
Woda znów płynie w kranach a w ziemi jest już nowa rura. Na osiedlu Bonin wszystko wraca do normy. W miejscu awarii wciąż jednak pozostaje głęboka dziura, a dookoła - piach i gałęzie ze ściętego wczoraj drzewa. Aquanet prace wnowi dopiero w poniedziałek, ponieważ teraz przeszkadza w nich nieustannie padający deszcz.
Głęboka na kilka metrów dziura, wszędzie piach i ścięte gałęzie. To krajobraz po wczorajszej awarii magistrali wodociągowej na osiedlu Bonin. Z pękniętej rury przez ponad godzinę płynęła rzeka wody, która podmyła drzewa oraz podtopiła zaparkowane samochody i garaże. Mieszkańcy wyższych pięter w blokach przez prawie dobę nie mieli wody w kranach. Na niższych piętrach już po kilku godzinach od awarii woda się pojawiła. Tylko dzięki sąsiedzkiej pomocy trudności okazały się do pokonania.
Przez prawie całą dobę na Boninie trwały prace związane z wymianą pękniętej, szerokiej na metr, rury na nową. Na swoją trasę wróciły także tramwaje linii numer 9 i 11. W czwartek przez cały dzień nie jeździły przez Bonin, ponieważ MPK obawiało się, że podmyte tory mogą być niestabilne i ulec zniszczeniu. Od piatku znów jeżdżą według rozkładu.
Ostatnio do podobnych awarii dochodzi coraz częściej. W nocy z czwartku na piątek pękła 30-sto centymetrowa rura na ulicy Paderewskiego. Mieszkańcy Starego Rynku do popołudnia nie mieli wody w kranach.
Prace na osiedlu Bonin wznowione zostaną w poniedziałek. Dziurę będzie można zasypać jak ustanie deszcz.
