Rodzice nie mogą odwiedzać noworodków w szpitalu przy ul. Polnej. "To ekstremalna sytuacja. Intensywnie myślimy co możemy zrobić, by pomóc"
Powodem zakazu odwiedzin jest obawa przed koronawirusem. Szpital wymyślił akcję, by pomóc rodzicom.
Kilka dni temu oddział neonatologiczny w szpitalu przy ulicy Polnej został zamknięty dla odwiedzających. Dzięki akcji szpitala mamy, które chcą by ich dzieci otrzymywały ich pokarm mogą przekazywać go do placówki. Dzisiaj Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny poinformował, że rozpoczyna projekt "Być Bliżej".
To ekstremalna sytuacja, której doświadczamy po raz pierwszy. Intensywnie myślimy o tym co możemy zrobić, aby pomóc Wam pozostać w bliskim kontakcie z Waszymi dziećmi pomimo rozdzielenia. Stworzyliśmy projekt "Być Bliżej", dzięki któremu możecie zobaczyć swoje dziecko i otrzymać wieści jak się czuje. Prosimy o wysłanie maila z Waszymi danymi: imiona i nazwiska rodziców oraz imię i nazwisko dziecka na adres: [email protected] W odpowiedzi otrzymacie dalsze instrukcje - czytamyna FB szpitala.
Na Oddziale Neonatologicznym panuje wielki spokój. Cały personel wykonuje swoje codzienne obowiązki, Panie położne opiekują się maleńkimi ludźmi a wszędzie panuje...cisza... To niesamowite. Myślę, że podobnie jak my bylibyście zdumieni. Mamy oddział pełen śpiących, zawiniętych w swoje kocyki i pieluszki dzieci. Drodzy Rodzice. Bądźcie spokojni!!! Opiekujemy się Waszymi maleńkimi dziećmi najlepiej jak możemy. Dbamy o to, aby były utulone, najedzone i bezpieczne. Troszczymy się, aby wesprzeć je kiedy tęsknią za Mamą i Tatą. Czekamy na Wasz powrót! - dodają pracownicy.