Tłumy nad rzeką w Poznaniu. Radna PiS apeluje do Jacka Jaśkowiaka: wprowadźmy zakaz grupowania się nad Wartą

Mimo próśb i apeli, młodzi ludzie spotykają się m.in. na nadwarciańskich terenach.

W weekend rozpocznie się kalendarzowa wiosna, na termometrach w ostatnich dniach można było zobaczyć nawet kilkanaście stopni Celsjusza. Młodzi ludzie, którzy nie chodzą obecnie do szkół czy na uczelnie, wykorzystują czas wolny do... spotykania się nad Wartą.

- Apeluję do Prezydenta Miasta Poznania! Apeluję do Przewodniczącego Rady Miasta Poznania! Poznań! Co to ma być - pyta radna PiS Lidia Dudziak prezentując zdjęcia z Głosu Wielkopolskiego znad Warty, na których widać mnóstwo młodych ludzi. - Panowie potrzebna poprawka do Uchwały, "na czas zagrożenia epidemicznego zakazuje się grupowania na terenach nad Wartą!" - pisze na Facebooku. - Przewodniczący Rady Miasta Poznania pilne zwołanie sesji nadzwyczajnej w celu podjęcia uchwały!!! Skoro rozum szwankuje, musi być restrykcja dla dobra nas wszystkich i narzędzie dla służb porządkowych, tym bardziej, że sezon się zaczyna, a walka z koronowirusem przed nami - dodaje.

Do apelu radnej odniósł się zastępca prezydenta Poznania, Mariusz Wiśniewski. Jak zauważył, takie przepisy może obecnie wprowadzić wojewoda korzystając ze specustawy. - Oczywiście ważna jest opinia Policji. Sądzę jednak, że w tym szczególnym momencie, czasowe rozwiązanie, jest zrozumiałe - wyjaśnił Wiśniewski.