Tragedia młodego lechity: po wtorkowym meczu poinformował o śmierci matki

Osobista tragedia dotknęła Jakuba Kamińskiego.
Niespełna 18-letni piłkarz na stałe zagościł ostatnio w wyjściowym składzie Lecha Poznań. Podobnie było we wtorek przy okazji spotkania z Górnikiem Zabrze. Kamiński spędził na placu gry ponad godzinę, a w drugiej połowie zastąpił go Jakub Moder.
Po spotkaniu w mediach społecznościowych Kolejorza podzielono się tragicznymi informacjami. - Krótko po meczu z Górnikiem dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci mamy Kuby Kamińskiego. Dziś wyszedł na boisko i dał z siebie wszystko, a kolegów z szatni poinformował o tym dopiero po końcowym gwizdku - poinformowano na Twitterze.
Krótko po meczu z Górnikiem dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci mamy Kuby Kamińskiego. Dziś wyszedł na boisko i dał z siebie wszystko, a kolegów z szatni poinformował o tym dopiero po końcowym gwizdku.
- Lech Poznań (@LechPoznan) March 3, 2020
Kamyk, wyrazy współczucia od całej niebiesko-białej rodziny. pic.twitter.com/JC0qzgoD5p