Czwarty transfer Warty Poznań. Zieloni pozyskali obrońcę z ekstraklasy

Czwarty tej zimy transfer przeprowadziły władze Warty Poznań.

W piątek piłkarzem Zielonych został Patryk Stępiński. Klub z Drogi Dębińskiej nie musiał zapłacić za bocznego obrońcę ani złotówki, ponieważ wcześniej rozwiązał on kontrakt z Wisłą Płock.

Kilka dni temu Stępiński zagrał w sparingu Wisły i Warty. - Jeszcze przed sparingiem słyszałem, że jest zainteresowanie Warty Poznań moją osobą, ale dopiero w ostatnich 2-3 dniach sprawy nabrały tempa i dziś jestem już w Poznaniu. Bardzo się z tego cieszę. Po 5,5 roku spędzonych w Wiśle Płock nadszedł czas na nowe wyzwania. Podpisałem kontrakt z Wartą Poznań i zrobię wszystko, żeby w jak największym stopniu pomóc klubowi na tej fajnej drodze, którą ostatnio podąża. W ostatnim meczu ligowym, w niedzielę siedziałem na ławce rezerwowych. Dzień później zagrałem 90 minut w sparingu i ten mecz pokazał mi, że na tle wymagającego przeciwnika, jakim jest Warta, nie miałem żadnych problemów kondycyjnych. Jestem gotowy do gry - zapowiedział zawodnik.

Władze Warty zdecydowały się na ten ruch po kontuzji Nikodema Fiedoseiwcza, który z powodu kontuzji straci prawdopodobnie większość rundy wiosennej. - Dokonaliśmy tego transferu żeby zabezpieczyć lewą stronę obrony i utrzymać rywalizację o miejsce w składzie na tej pozycji. Zdecydowaliśmy się na Patryka Stępińskiego z Wisły Płock, który jest wprawdzie graczem prawonożnym, ale większość meczów rozegrał na lewej stronie obrony, więc nie jest to na pewno nowa pozycja dla niego. Cieszymy się, że dołączył do nas i wierzymy w to, że pomoże nam w realizacji celów - wyjaśnił Robert Graf, dyrektor sportowy Warty.

25-latek rozegrał 78 spotkań na poziomie ekstraklasy oraz 51 na jej zapleczu.

Zimą do Warty dołączyli również pomocnicy Jakub Apolinarski i Krzysztof Danielewicz oraz napastnik Mateusz Szczepaniak. Zieloni wznowią rozgrywki poniedziałkowym meczem z Radomiakiem Radom.